Ustalenie wartości kapitału początkowego (sprawa przeciwko ZUS)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił ubezpieczonemu uwzględnienia przy ustaleniu wartości kapitału początkowego zatrudnienia w wymiarze ok. 1 roku z uwagi na wątpliwości co do przedłożonego duplikatu świadectwa pracy oraz braku zaewidencjonowanego na kontach ZUS faktu odprowadzenia składek na ubezpieczenie społeczne przez pracodawcę (sprawa dotyczyła zatrudnienia na przełomie 1989 i 1990 r.).
Na skutek odwołania i przeprowadzonego postępowania dowodowego udało się wykazać ponad wszelką wątpliwość, iż ubezpieczony był faktycznie zatrudniony na podstawie umowy o pracę.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił decyzję organu rentowego i zobowiązał ZUS do ponownego ustalenia wartości kapitału początkowego ubezpieczonego przy uwzględnieniu do okresów składkowych ww. okresu zatrudnienia.
Na skutek ponownego przeliczenia wartość miesięcznego świadczenia emertytalnego wzrosła o ok. 150 złotych.
Sprawa prowadzona przed Sądem Okręgowym w Olsztynie (sygn. akt: IV U 42/23) przez Marcin Ignatowski
Wyrok prawomocny (ZUS nie złożył apelacji).

Uznane roszczenie uzupełniające od pracodawcy za wypadek przy pracy!!!

Powód był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na okres próby na stanowisku kierowca samochodu ciężarowego. W ramach czynności zawodowych podczas przygotowania naczepy samochodu ciężarowego do załadunku zaszła konieczność otwarcia dachu naczepy. Powód rozpoczął czynności rozsuwania dachu w trakcie którego doszło do zacięcia mechanizmu szynowego rozsuwającego dach. W związku z powyższym powód zmuszony był do użycia większej siły w celu otworzenia dachu. W wyniku szarpnięcia powód poczuł silny ból w lewym kolanie.
W związku z wypadkiem powód został przewieziony do szpitala gdzie stwierdzono uraz kolana lewego i przeprowadzono operację. Powoda zaopatrzono operacyjnie za pomocą drutu szpikowego. Następnie powód przechodził rehabilitację oraz dwa zabiegi operacyjne związane z usunięcie ww. drutu, a następnie zabieg artroskopii.
Wypadek, jakiego doznał powód został zakwalifikowany jako wypadek przy pracy. U powoda ustalono 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu i przyznano odszkodowanie z tzw. ustawy wypadkowej. Ponadto powód otrzymał świadczenie z dodatkowego grupowego ubezpieczenia zgodnie z decyzją PZU S.A.
W toku niniejszego procesu, udało się uzyskać dla klienta dodatkowo jako roszczenia uzupełniające od pracodawcy 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, zwrot kosztów leczenia oraz odszkodowanie za koszty opieki osoby trzeciej
Odpowiedzialność pozwanego pracodawcy została uznana w świetle regulacji art. 435 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Przepis art. 435 k.c. wprowadza tak zwaną rozszerzoną odpowiedzialność przedsiębiorstw lub zakładów wprowadzanych w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) na zasadzie ryzyka, jednakże odpowiedzialność ta istnieje pod warunkiem, że szkoda pozostaje w normalnym związku przyczynowym z ruchem przedsiębiorstwa (art. 361 k.c.).
Sprawa prowadzona przed Sądem Rejonowym w Ostródzie (sygn. akt: IV P 175/21).
Wyrok prawomocny (pozwany nie złożył apelacji).

Sprawę prowadził Marcin Ignatowski

Deutsche Bank Polska Spółki Akcyjnej z siedzibą w Warszawie bez wynagrodzenia za korzystanie z kapitału!!!

Dokonując analizy zasadności tego roszczenia Sąd Okręgowy w Olsztynie podkreślił, że ratio legis przepisu art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG jest zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy winni być zniechęcani do stosowania niedozwolonych klauzul umownych, zaś wyeliminowanie rzeczonego skutku powodowałoby, że nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to interes przedsiębiorców zostanie zagwarantowany. Tymczasem w ocenie Sądu zasądzenie na rzecz banku wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału penalizowałoby w istocie nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorcę do wprowadzania abuzywnych postanowień w kolejnych, proponowanych przez siebie konsumentom umowach.
Wyrok nie jest prawomocny – I C 52/23 Sąd Okręgowy w Olsztynie.

Sprawę prowadziła Ania Ignatowska.

Sądowy bój za zadośćuczynienie za upadek na oblodzonym chodniku.

Powód, wracając z piekarni, w godzinach rannych, poślizgnął się na oblodzonym chodniku, którego powierzchnia nie była posypana ani piaskiem, ani solą. Odpowiedzialnym za utrzymanie porządku na tym terenie byli użytkownicy wieczyści gruntu, którzy prowadzą działalność gospodarczą w branży handlowej. W związku ze zdarzeniem powód przewieziony został do placówki szpitalnej, gdzie po wdrożeniu niezbędnej diagnostyki zastosowano wobec niego leczenie operacyjne. Następnie poddawany był rehabilitacji. W konsekwencji zdarzenia powód zmuszony był korzystać z pomocy osób trzecich (siostra) przy czynnościach dnia codziennego, jak ubieranie się, przygotowywanie posiłków, robienie zakupów itp. Poniósł także koszty leczenia w postaci zakupu kuli ortopedycznej, konsultacji chirurgicznych oraz leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. W wyniku zdarzenia powód doznał
trwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 12%.
Na rzecz klienta udało się uzyskać zadośćuczynienie w kwocie 25.000 złotych, zwrot kosztów opieki osoby trzeciej, jak również odszkodowanie za zwrot kosztów leczenia.
Sprawa prowadzona przed Sądem Rejonowym w Olsztynie (sygn. akt: I C 764/22). Wyrok prawomocny (pozwany nie złożył apelacji).
Sprawę prowadził Marcin Ignatowski